Przyszedł ten czas, że dla Ciebie skończyła się "jesień życia", a nadeszła zima ciszy. Przez 17 lat byłeś takim przyjacielem, którego wcześniej nie było i teraz nie będzie. Lecz teraz nadejdzie wiosna dobrych wspomnień, dumy i uśmiechów z Twoich szczeniackich zdjęć. Dzięki psiaku za 17 lat uczenia mnie godnego i pogodnego znoszenia przeciwności i trudności. Cały czas jesteś gigantem.
poniedziałek, 18 lipca 2011
Cześć Dandi
Przyszedł ten czas, że dla Ciebie skończyła się "jesień życia", a nadeszła zima ciszy. Przez 17 lat byłeś takim przyjacielem, którego wcześniej nie było i teraz nie będzie. Lecz teraz nadejdzie wiosna dobrych wspomnień, dumy i uśmiechów z Twoich szczeniackich zdjęć. Dzięki psiaku za 17 lat uczenia mnie godnego i pogodnego znoszenia przeciwności i trudności. Cały czas jesteś gigantem.
poniedziałek, 4 lipca 2011
Podwójne życie rozdziera duszę

To był ten film Kieśla, który miałem w kolekcji od kilku lat, a którego nie chciałem oglądać wiedząc, jak wpływa na mnie jego kino. Pomyślałem, że to już ten czas. Oczywiście - dostałem mózgojeba. Samobója. Ten racjonalny Kieślu zaczarował metafizycznością, której nikt by się po nim nie spodziewał. Zrobił to wzruszająco. Zasiał niepokój. No i ilość symboliki ujęć jest jest najwyższa na metry taśmy filmowej. Zmusza do najwyższego myślenia i poczucia filmu, każdego ujęcia i gestu. To taka krzyżówka, kalambur drobnego szczegółu do zrozumienia sensu. Możesz obejrzeć ten film i nie dostrzec tych fascynujących przesłań jeśli nie skupiasz się na szczegółach. Idziak i jego ujęcia. Żółty filtr obiektywu no i Preisner z przygniatającą muzyką. Do tego Bardini, Kalina Jędrusik i cudowna, najcudowniejsza Irene Jacob. Momentami gra słodką idiotkę, naiwną (podobna gra w Czerwonym Kieśla) ale to czarowanie i kokietowanie swoją nierozsądnością rozbraja.
Subskrybuj:
Posty (Atom)