piątek, 20 listopada 2009

dźwięczne gromy ...

... padają z nieba. Młyn w tym sezonie koncertowym rozpieszcza wyjątkowo. W ubiegłym roku - mały zastój. Muzyka mocno młodzieżowa i nabite młyńskie ściany. W tym roku - ambitnie. Był Biff, był Acid Drinkers a tu njusy jak ta lala. A więc już 5.12 duet wysmażony na głębokim oleju: Wojtek Waglewski - Boruta Łęczycki - akustycznie ! Fenomenalnie! Mistrz gitary i mistrz harmonijki razem w miejscu gdzie mąka wypalała się na chleb powszedni, wypalać się będą głowy entuzjastów muzyki. Kolejne spotkanie z Wojtkiem i wielka euforia. Ciekawe ile za bilety. W Lublinie za obejrzenie tego duetu życzyli sobie 60 złotych! U nas obstawiam 20 - 30 złociszy. Całe zamieszanie odbędzie się w eSTeDe. A to nie koniec. 12.02 nowego roku pańskiego wpadnie legenda umcy-muzyki Maleo Reggae Rockers w Młynie! Malejonek i spółka rozbujają tę łajbę po oceanie lutowej, najgorszej w roku pogody. Świetne posunięcie Piotra z Młyna - zróżnicowanie muzyczne jak pięciolinia. Wielkie ukłony i czekam na więcej !

1 komentarz:

  1. w mlynie robi sie mąke a nie chleb, pomyliles z piekarnia ;p

    OdpowiedzUsuń

Dodaliście komentarz - Niesforni jesteście !