O jessss, jeeesss ! jeeeeeeeeees ! 28 stycznia roku pańskiego wujek znowu będzie miał w swoim życiu styczność z magią Pink Floyd. Już jutro jadę do Bydgoszczy na The Australian Show of Pink Floyd ! Jedyny Cover Band mający możliwość grania repertuaru PF oficjalnie, robią to perfekcyjnie - i gdy PF już nie może, tam TAPFS pośle. Więc są. Abstrahując od stwierdzeń jakie słyszałem np. dziś w radiowej Trójce, że właśnie oni są bardziej Floydowi od Floydów, to zapowiada się piękny wieczór.

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dodaliście komentarz - Niesforni jesteście !